Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2020

Hardware (I ) Montaż przetwornika. Pantograf.

Obraz
Tutaj film pokaże więcej niż ja opiszę.  Otóż zasada jest prosta- najlepsze wyjście to pantograf dla  silnika. Ja mam akurat spawany z nierdzewki, przymocowany na stałe.  Za cenę 4 otworów w rufie rozwiązałem wiele problemów a także uzyskałem nowe możliwości swego pontonu: Silnik jest za przetwornikiem i nie ma efektu ciemnej strony SI pochodnej od jego korpusu. U mnie pantograf pełni kilka innych funkcji, może wyglądać śmiesznie, ale mogę zamocować wiele różnego osprzętu - w zależności od potrzeb: mechanizmu sterowanego pedałem dla kontroli przetwornika Livescope, mechanicznej obrotnicy generującej obraz dookoła pontonu, silnik elektryczny - co oczywiste.  Oprócz tego pantograf stał się u mnie bazą dla koszyków na akumulatory, mam komfort, że oba aku- lifepo4 , główny do obu silników- bo dziobówkę też mam oraz mniejszy dla elektroniki są faktycznie poza pokładem pontonu=mam więcej miejsca, bo mając tyle elektroniki jest po prostu ciasno na KM330PP Drugi element układanki: plastykowa p

Na wodzie (II) Szukamy twardego dna za pomocą echosondy Humminbird Helix SI

Obraz
 Tu nie ma filozofii, paleta kolorów nr 11+nastawy kontrastu/czułości i wszystko widoczne jak na dłoni. W sonarze tradycyjnym też nie ma problemów- 3 lub 5 x większa głębokość ustawiona w trybie manualnym i wszystko widoczne jest jak na dłoni.   

Na wodzie ( I ) NSS EVO3+ Totalscan na płytkiej wodzie.

Obraz
 Kino nieme, wprowadziłem napisy przechwytując obraz z sonaru: -zasady organizacji ekranu roboczego  w urządzeniach Navico z ekranem dotykowym(Ti, HDS,GO, EVO) -zasady nastaw sonaru tradycyjnego, Downscan, Sidescan -dobór palety kolorów do zadań( dalekie rozpoznanie, wykrywanie ryb) -wpływ nastawy kontrastu na czytelność poszczególnych palet kolorów Nie będzie konkretnych wskazówek, bo nie ma sensu ich dawać w sensie jakie wartości nastaw przyjąć dla poszczególnego obrazowania, chcę to po prostu wyjaśnić na tyle, ile jest możliwe- by każdy mógł dostosowywać się do własnych warunków na wodzie. 

Parowanie urządzeń Lowrance/Simrad z aplikacją Link.

Obraz
 Co daje nam ten bajer? Czy jest potrzebny i jakie ma ograniczenia? Zalety: Strumieniowanie danych na ekran smartfona/tableta może być rzeczą przydatną, ponieważ pozwala uzyskać dwa ekrany na łodzi ,a to może być pomocne w takich sytuacjach: - dwóch załogantów ma przed sobą własny ekran i korzysta zeń do obławiania miejscówek/odczytów ryb widocznych na sonarze bocznym, nie trzeba zerkać przez ramię koledze i jest łatwiej dzielić się obserwacjami - sternik widzi przed sobą  tablet na sterówce, podczas gdy ekran sonaru jest na stanowisku dziobowym/pokładzie bassowym itp.  To chyba te najważniejsze.  Ograniczenia:  - strumieniowanie danych jest bez możliwości różnego wykorzystania każdego z ekranów, innymi słowy to co na echosondzie, to samo na tablecie/smartfonie - jakość transmisji nie jest najwyższa, często się to zawiesza i laguje - tablet 7 i więcej cali realnie, bo na telefonie to jako ciekawostka - przyciski nawigacyjne małe i trudno utrafić.  - konieczność dodatkowego klamotu na n

Porównanie systemów mapowania na wodzie: Genesis Live, Live Autochart, Quickdraw, Realbathy

Obraz
 Z założenia ostrożnie podchodzę do tych funkcji w sonarze, bo ten, kto robi własne mapy na podstawie logów sonaru wie najlepiej jak ważne są pewne niuanse ich opracowywania- korekcja położenia pingów sonaru na fizycznym dnie, skorygowanie położenia przetwornika podczas importu danych do programu generującego mapę. Na wodzie to nie jest możliwe, siłą rzeczy mapy generowane  na żywo nie będą miały dokładności poprawnie przygotowanych, w domowym zaciszu map. Dość powiedzieć, że profesjonalni twórcy map- Navionics wymagają przesłania logów sonaru i dopiero później jest generowana z tego mapa. To też o czymś świadczy.  Za to nie wymagają dodatkowego oprogramowania, dają rozeznanie na wodzie i zwiększają ilość map socjalnych dostępnych w sieci- o ile autor zdecyduje się na uploading ich na portale danego brandu sonarów/map. 

Wojny sonarowe: Side Imaging - bitwa na khz.

Obraz
Teoria:  W założeniu, sonar boczny generuje bardzo wąską wiązkę skanująca na boki. To jeden z niewielu dostępnych schematów kątów skanowania sonaru bocznego- podpisany był jako Lowrance,ale to HB jest na 99%. Wiadomo, że schematycznie tylko ma przedstawić strefy skanowania. Dla chętnych artykuł naukowy o SI, pokazujący teorię i np kształt wiązki sonarowej. Wiem, że to wojskowe zabawki, ale zasada działania jest taka sama.  https://www.researchgate.net/publication/281903847_Geometria_sonaru_bocznego_-_klucz_do_zrozumienia_i_interpretacji_obrazow_sonarowych  Ma ona wysoką częstotliwość  i sygnały powrotne generują echogram, który jest uzależniony jakością od kilku czynników: - dla oka- wiadomo, rozdzielczość ekranu+ częstotliwość+odpowiednia paleta kolorów - warunki na wodzie- płynięcie prosto, woda bez planktonu, o optymalnej głębokości dla danego przetwornika, bo nie oszukujmy się , to też jest ważne oraz oczywiście mocowaniem przetwornika - rodzaj dna: na mulistym dnie, bez jakichkolw

Mapy. Własne- najlepsze.

Obraz
 W zasadzie od tego powinienem zacząć wszelkie wywody.  W dobie dostępu do map socjalnych- C-map genesis, Quickdraw conoturs czy LiveShare Autochart -teoretycznie nie ma takiego sensu. Tylko jest jeden problem- otóż mapy socjalne, te darmowe to "zaledwie" mapy nawigacyjne, które oprócz głębokości nie dają informacji czysto wędkarskich. Owszem- górkę odwzorują, pokażą zmiany głębokości. To już jest jakaś wiedza. Tylko co począć, gdy na naturalnych zbiornikach wodnych nie ma górek, wypłyceń. Jedna misa jeziora, spady brzegowe i to wszystko. Tutaj zaczynają się schody i  mapy czysto wędkarskie,  czyli twardości dna oraz mapa struktury dna-  zapis z sonaru bocznego mogą oddać nieocenione usługi. Zobaczcie sami. Jedno z moich jezior. Poligon doświadczalny dla zabawek, map- mniej ryb, bo etap karpiowy mam dawno zamknięty: Zwykła mapa batymetryczna, wygenerowana w Reefmaster 2.0, tak samo będzie wyglądać na urządzeniach Lowrance/Simrad obsługujących format At5 lub na smartfonach and

Homeport- viewer dla danych od Garmin.

Obraz
 Tutaj nie zdążę się nawet rozpędzić, otóż program do komunikacji z sonarami Garmin- czyli Homeport nie oferuje nic więcej niż bierne przeglądanie echogramów. Do tego krytyczna wada: zakres możliwy do podejrzenia to 10-12m. Dotyczy to tak samo sonaru w obrazowaniu tradycyjnym jak i najciekawszym przecież sonarze bocznym. Czyli krótko mówiąc- jeżeli pływamy na wodzie głębszej niż 10m, nie zobaczymy wiele dna w opcji playbacku w homeport.  Rozszyfrowujemy zapisy sonarowe Garmin:   każdy plik .RSD zawiera dane sonaru tradycyjnego(o ile przetwornik takowy tryb posiada- np Gt30 nie ma tradycyjnego obrazowana), Down Vu i Side Vu Program pobieramy stąd:  https://buy.garmin.com/pl-PL/PL/p/64242 Teraz droga przez mękę, czyli importowanie danych:  - można skutecznie zaimportować jeden plik sonarów Garmin - .RSD na raz.  - trzeba użyć karty SD- tej z utworzonym przez sonar folderem Garmin.  - uruchamiamy toolbar Device transfer w menu View: Potem używamy opcji transfer from deviace i wybieramy ur

Humviewer- przeglądanie danych od sonarów Humminbird.

Obraz
 Tutaj również stary produkt, za to dopracowany jak na swoje czasy:  Humviewer Można go stąd pobrać i przeczytać o jego możliwościach.  Główne cechy programu to: Wyświetlanie zarówno obrazów bocznych, jak i nagrań sonaru 2D  Pokazuje ścieżkę, na której zostało zrobione nagranie. Zmień kontrast/jasność, aby poprawić obraz. Tworzenie punktów trasy i ścieżek użytkownika z nagrań Eksportowanie ścieżek nagrywania, ścieżek użytkownika i punktów trasy do plików .kml, gpx i csv Tworzenie filmu z nagraniami Tworzenie migawki pliku .jpeg, png lub .bmp Tworzenie nagrywania podrzędnego (zapisywanie części nagrania) jako nowego nagrania Mierzenie długości/odległości i szacowanie wysokości obiektów widocznych na nagraniach i jeszcze kilka.. Jest kilka niuansów, które trzeba znać, bo echosondy poszły do przodu, a program od lat nie jest modernizowany. Dokładna jego historia jest na stronie linkowanej powyżej.  Co będzie nam potrzebne, by przeglądać echogramy Humminbird? Potrzebujemy zapis sonaru wywo

SonarViewer - viewer dla danych od Lowrance i Simrad.

Obraz
Czy warto przeglądać logi sonaru?  Subiektywnie -tak. Jest kilka powodów ku temu. Nie trzeba kupować ReefmasteraViewer, by przejrzeć zawartość zapisów echosondy.  w domowym zaciszu możemy sprawdzić to, co umknęło naszym oczom na wodzie można oznaczać waypointami miejscówki a potem eksportować je do sonaru można ocenić przydatność zebranych danych do budowy mapy szybciej nauczymy się interpretować echogramy- zwłaszcza te pochodzące z trybu Down lub Side Scan .  Dla Lowrance/Simrad jest darmowa aplikacja SonarViewer.  Staroć, wystarczy spojrzeć na rok wypuszczenia go do sieci, niemniej jakieś możliwości graficzne ma, a przyjemnie wzrastają one po opanowaniu zabaw w kolory- czyli po pracy w edytorze kolorów, jaki programik nam oferuje. Tutaj zdjęcie na podstawie firmowej palety kolorów dostępnej w menu Sonar Chart-Sonar Color Mode- Scanning Brown. Reszta kolorów w zasadzie jest nieprzydatna. Chwila zabawy z kolorami i ustawieniami w edytorze i ten sam wrak wygląda

Brand, new world.

 Witajcie.  Długo się zbierałem, by wystartować z jakimś projektem w temacie elektroniki wędkarskiej.  Znacie mnie z jerkbait.pl - Maciej_K, czy z FB, gdzie udzielam się w grupach echosondowych.  Po tym jak cholerne zmiany klimatyczne zabrały mi wędkarskie życie podlodowe opisywane  TUTAJ , chciałbym spróbować przekazać trochę wiedzy i praktyki mojej z wody, komputera i warsztatu wędkarskiej elektroniki. Plany są  takie, że chciałbym równolegle poruszać sprawy w zakresie tematu bloga: - tworzenia map batymetrycznych- z kuchnią, omówieniem programów, tutorialami - praktyki własnej na wodzie z wykorzystaniem różnego rodzaju obrazowania sonarowego - opisów swych wędkarskich eskapad - testów sprzętu swego i kolegów,  - wojen sonarowych na sucho- by ewentualnie podpowiedzieć co wybrać z bardzo bogatej oferty, coraz bardziej przystępnej cenowo - warsztatu, bo choć nie ma lodu, to on cały czas pracuje, śmiem twierdzić, że więcej czasu spędzam tam niż na rybach- z różnych przyczyn.  To co? Wsi