Hardware (III) Na moim pokładzie- wariant pontonu do łowienia w zimnych porach roku.

 Jedna z kilku wersji wyposażenia, aranżacji przestrzeni jaką wymodziłem w tym roku. Wiosną covid, latem ryby nie brały, wiec para poszła w warsztat. Łowi się wygodnie, jest miejsce dla załoganta, który może stać, siedzieć na balonie i w miarę wygodnie łowić wraz ze mną. Zazwyczaj jednak sam pływam i wtedy miejsca jest naprawdę dużo. 

Podstawa dziobówki służy też jako podstawa pod ekrany sonarów w wariancie "bass pokładu", dodatkowa platforma doklejona do dziobu pontonu służy umocowaniu obrotowej sztycy, na której mam przetwornik livescope- mogę mechanicznie, nożnie obracać go i podążać za rybą , przynętą w wiązce sonaru. 

Wszelkie naklejane elementy mocuję klejem Multibond25+ utwardzacz. Sklejka laminowana - nie ma znaczenia czy antypoślzgowa czy nie, staram się wykorzystywać stal i śruby nierdzewne, chyba że budżet w danym momencie nie pozwalał. Drewniany klocek pomiędzy częściami fotela spełnia bardzo ważną rolę- ja muszę mieć oparcie praktycznie pionowo, żaden kąt rozwarty, bo plecy nie wytrzymują.

Tradycyjnie już, film więcej pokaże niż 1000 słów.