Wojna w etherze.

Ether- starożytni Grecy nazywali tak bóstwo przestworzy. Źle się tam dzieje ostatnio, zwłaszcza w tym regionie gdzie mieszkam oraz wyżej- na północ i wschód. Silniki dziobowe z kotwicą GPS tracą pozycje, plotery zapisują waypointy  bardzo niedokładnie- w drastycznych przypadkach jest to wręcz niemożność uchwycenia sygnału GPS przez elektronikę wędkrsko-nawigacyjną. 

Przyczyny - wojna i jej echa. 

Coraz częściej słychać o zakłóceniach GPS. Był epizod utraty kontroli nad dronami na wybrzeżu u nas, zdarzały się poważne incydenty związane z ruchem lotniczym- samolot jednego z przewoźników musiał siadać na poznańskiej Ławicy zamiast w Bydgoszczy.

Strona, którą pokazałem rok temu ponad- czyli gpsjam.org rozgrzana czerwienią oznaczającą silne zakłócenia i trwa to od jesieni. Dotyczy to połowy Polski, górnej połowy- co raczej udowadnia bałtyckie pochodzenie zakłóceń.

Mapa zakłóceń GPS na bazie zarejestrowanych incydentów. Czerwony kolor oznacza kłopoty.....

Do tej pory dominował przekaz, że rosyjskie stacje zakłócające Wojsk Walki Radioelektronicznej usytuowane w Królewcu zakłócają częstotliwości GPS (jamming) oraz próbują wysyłać fałszywe sygnały GPS, AIS (spoofing), by zdezorientować użytkowników systemów GPS na wodzie i w powietrzu.

Dziennikarskie śledztwo w Danii rzuciło nieco więcej światła na tę sprawę. Najprawdopodobniej ( bo oficjalnego potwierdzenia nie ma) Rosyjskie statki ( cywilne) oraz te z ich "flotylli cieni" przewożą generatory zakłóceń na swoich pokładach i prowadzą zagłuszanie sygnału GPS wszędzie tam, gdzie się pojawią. Zasięg tych działań to nawet 200 km.Niedawno nasi naukowcy dość precyzyjnie określili miejsca epicentrum zakłóceń, odpowiadają za nie mobilne kompleksy Murmańsk:

Murmańsk-BN  to krótkofalowy brzegowy kompleks walki radioelektronicznej opracowany z udziałem koncernu KRET. Może on automatycznie wykrywać źródła sygnałów i zakłócać łączność w odległości do 5 tys. km (przy odpowiednich warunkach – nawet do 8 tys. km). Poza łącznością kompleks może zakłócać także urządzenia pokładowe okrętów i samolotów. Czas przygotowania od dotarcia na pozycję do rozpoczęcia dyżuru bojowego wynosi 72 h. Urządzenia Murmańsk-BN, w tym 4 teleskopowe podpory anten o wysokości do 32 m, są przewożone na 7 ciężarówkach KamAZ. Pierwszy kompleks doświadczalny został przekazany siłom zbrojnym (Flocie Bałtyckiej) w 2015. W kolejnym roku, po zakończeniu testów, kompleks rozpoczął dyżur bojowy.

Za Altair.com.pl - dostęp z dnia 08.07.2025r. 

To jedna strona medalu.

Druga to taka, że będąc krajem przyfrontowym, węzłem logistycznym pomocy dla Ukrainy oraz miejscem okresowej koncentracji wojsk NATO- sami jako kraj, w ramach działania SZ RP przykładamy uwagę do zabezpieczenia tych punktów, baz wojskowych za pomocą zagłuszarek GPS. To najtańszy sposób, by zapobiec wtargnięciu obcych dronów zwiadowczych, w sytuacji W w podobny sposób, ograniczony mocą i zasięgiem będzie to zabezpieczać przed użyciem broni naprowadzanej dzięki GPS, choć najbardziej zaawansowane systemy ofensywne potencjalnego przeciwnika korzystają z nawigacji bezwładnościowej - INS lub/i wgranych map terenu, które są porównywane przez komputer pokładowy skrzydlatych pocisków - a przez to nie są podatne na zakłócanie GPS.

Dla nas- użytkowników elektroniki wędkarskiej mogą pojawić się problemy z kotwiczeniem GPS dziobówek i nie ma tu lepszych/gorszych marek, w obszarach nadmorskich, w bliskości granicy potencjalnego przeciwnika- bo jest i Białoruś przecież - mogą się pojawić problemy z lokalizacją łodzi na mapie w ploterach lub problem "no GPS fix"

Rozwiązanie- co można zrobić?

Statystycznie niewiele, nie zależy to od naszego sprzętu a od warunków obiektywnych- właśnie w etherze.

Sonary działają normalnie, kotwicę zabrać klasyczną - na lince, przypomnieć sobie, do czego służy kompas- w razie nawigacji na otwartych dużych akwenach i to wszystko.

Obawiam się, że nawet gdy wojna zakończy się w ten czy inny sposób- problem zakłóceń GPS pozostanie, bo dla Rosji jest to tani, mało angażujący sposób na sianie zamętu i osłabianie logistyki państw zachodnich w dobie trwającej już II zimnej wojny.